Wiele pokoleń kobiet wychowywano w przekonaniu, że ich miejsce jest w kuchni i że milczące poświęcenie się oraz służenie innym dają więcej satysfakcji niż dreszcz zwycięstwa. Czy znaczy to, że pragnienie osiągnięcia perfekcji i dążenie do sukcesu są wśród kobiet zjawiskiem mniej powszechnym niż wśród mężczyzn? Wcale nie. Znaczy to jedynie tyle, że kobiety częściej od mężczyzn będą próbowały ukryć swą chęć współzawodnictwa i podejmowane w tym kierunku starania. Kobiety przypatrują się postępowaniu innych kobiet, po czym podnoszą poprzeczkę samym sobie. Jeżeli przewodnicząca szkolnego komitetu rodzicielskiego prowadzi także biuro handlu nieruchomościami, a na dodatek piecze doskonałe ciasta, może tym samym tworzyć nieświadomie nowy wzór do naśladowania dla wielu swych przyjaciółek. Tego rodzaju ciche współzawodnictwo nigdy się nie kończy, gdyż kobieta zawsze może postawić sobie jakieś dodatkowe wymogi.