Mężczyźni o osobowości typu „A” starają się wykonywać swoje zadania tak sumiennie, by nigdy nie wystawić się na krytykę. Dlaczego więc inni nie mogą postępować tak samo? Dla mężczyzn o osobowości typu „A” udręczeniem są w równym stopniu niedociągnięcia własne, jak i innych. Niecierpliwość i chęć rywalizacji łączy się u nich z perfe- kcjonizmem, pchając ich ciągle ku bezustannemu działaniu. Wolą coś zrobić sami niż zlecić to drugiej osobie, a wszystko po to, aby być pewnym, że określone zadanie wykonane zostanie prawidłowo. Nawet jeśli w końcu zlecają coś drugim, nadzorują realizację tej czynności do samego końca, wkładając w to tyle samo jeśli nie więcej energii, ile zużyliby, gdyby zajęli się sprawą osobiście. Los żony lub dziecka mężczyzny o osobowości typu „A” jest równie ciężki jak los jego samego! Mel miał w firmie przydomek „dyrektywa”. Przekazywał młodszym rangą pracownikom zadania do wykonania, po czym przygotowywał dla nich całe listy instrukcji, jak mają postępować w każdym przypadku. Organizował więcej spotkań ze swymi współpracownikami niż miałby ich w sytuacji, gdyby sam zajął się każdym klientem, tak że codziennie koło południa dopadał go ból głowy. Jego zastępca twierdził, że szef sam sprowadza na siebie bóle głowy, próbując oszczędzić ich swoim klientom.