Wyobraź sobie, że twój syn jest nieuleczalnie chory, twą córkę dotknęło trwałe kalectwo, żona została sparaliżowana i że nie ma żadnych szans na zmianę tej sytuacji. Wyobraź sobie, że twój brat, żołnierz, zaginął w czasie walki. Wyobraź sobie przeniesienie w pracy, które spowoduje rozłąkę z rodziną. Wyobraź sobie, że ukochana osoba musi udać się na drugi koniec kraju. Najważniejsza różnica między dobrym a złym stresem da się sprowadzić do trzech czynników: Świadomość wyboru. Jeżeli stojący przed tobą wymóg jest skutkiem twojego wyboru, będzie to dla ciebie bardziej „podnieta” aniżeli czynnik stresogenny. Co więcej, wielu mężczyzn potrzebuje wciąż nowych bodźców do działania, tak jak narkotyków. Częściej biorą na siebie za dużo niż za mało obowiązków i lepiej pracują pod presją czasu bądź innych uwarunkowań. Rzecz jednak w tym, by wymóg taki był skutkiem wyboru. Jeśli zostanie nam narzucony, zostanie odebrany jako czynnik rodzący stres.