Trening osobisty – park i inne tereny miejskie

Dla wielu z nas trening osobisty byłby lepszym poza wielkim miastem, czyli na terenach wiejskich, gdzie jakość powietrza jest tą znacznie lepszą. Lecz tereny takie jak park miejski i chodniki w mieście też są tymi akuratnymi, bo miasto to bliskość sklepów w których da się kupić butelkę z wodą lub coś do jedzenia. Dlatego część z biegających i jeżdżących rowerami stawia na miasto, bo tam jest z pewnych przyczyn lepiej. Ludzie też są bardziej tolerancyjni, chodzi tu głównie o to, że nikt w dziwny sposób nie komentuje osoby trenującej. Z tych właśnie przyczyn trening osobisty na terenie miasta jest tym znacznie łatwiejszym. Kluczowe znaczenie ma też bliskość innych trenujących, którzy mogą pomóc gdy doznamy jakiejś kontuzji lub my możemy im pomóc. Ta pomoc działa w jedną i w drugą stronę i na terenach wiejskich o nią trudniej. Dlatego właśnie na wsi trzeba lepiej zaplanować każdy etap treningu i zabrać ze sobą butelkę wody, jeśli trening ma potrwać ponad godzinę. Tego typu detale są niezwykle istotne jeśli chodzi o trening osobisty, bo ułatwiają życie.