W czasie stosunku od tego, w co właśnie jesteśmy zaangażowani, przez przypominanie sobie wyników meczów baseballowych lub inne próby skupienia myśli na czymś innym niż seks, mogą sprawić jeśli ma się tendencje do przedwczesnego wytrysku że orgazm zaskoczy nas jeszcze szybciej, niż nam się wydaje. Seksuolodzy radzą, by poświęcać więcej, a nie mniej uwagi własnym doznaniom. Alkohol zarówno pomaga, jak i przeszkadza w seksie. Usuwając ograniczenia stojące na drodze bodźców seksualnych, może pomóc rozniecić płomień pożądania. Niestety, osłabiając zdolność do erekcji, może zniweczyć całkowicie szanse na stosunek. Co gorsza, mężczyzna nieświadomy tego skutku działania alkoholu, doświadczywszy porażki w łóżku spowodowanej alkoholem, może tak się nią przejąć, że w czasie następnych zbliżeń będzie paraliżował go strach, by znowu „nie nawalić”, co powoduje, że w ten sposób wpadnie w błędne koło.