Umiejscowienie Merkurego, któremu podlega, przekonuje mnie, że Gorbaczow doszedł do władzy dzięki swej wysokiej inteligencji. Wynika z tego również, iż pomimo swojego sowieckiego pochodzenia i wychowania ma humanitarne odruchy.Czy to rzeczywiście wystarczające podstawy do ustalenia czyjego- kolwiek charakteru? Czy zdumiewające twierdzenia Quigley są prawdziwe? Czy rzeczywiście miała taki wpływ na politykę państwa, ustalanie terminów operacji, spotkań prezydenta i konferencji prasowych?W swojej własnej książce, My Tum, Nancy Reagan przyznaje, że astrolożka była „pomocna… kimś w rodzaju terapeuty… (jednak) miała wpływ tylko na ustalanie planu zajęć”. Wynika z tego, że rzeczywiście miała ona pewien wpływ na niektóre aspekty pracy prezydenta.